Brak nowych produktów na tą chwilę
Wszystkim, którzy chcieliby sprawić przyjemność bliskiej osobie, polecamy kartę podarunkową - na dowolną, ustaloną kwotę - do wykorzystania w naszej księgarni (od zaraz, wysyłkowo:) i wrocławskiej kawiarni (po wznowieniu działalności:)! Szczegóły, pytania, informacje - fundacionlibroslibres@gmail.com.
Para todos que quieran ofrecer un libro (mandamos a toda Polonia con DHL), un café o una copa de vino en nuestra librería en Wrocław (en cuanto acabe la locura epidemiológica) - les ofrecemos una tarjeta de regalo (la cuota de abono puede ser la que indiquen). Detalles, preguntas y más información: fundacionlibroslibres@gmail.com.
Skandal.
Tę powieść powinno się spalić.
Nie czytaj jej. Odłóż z powrotem na półkę.
Jest zbyt rozpasana, perwersyjna i wyuzdana. Mario Vargas Llosa musiał pisać tę książkę z uśmieszkiem wyrafinowanego oszusta, którego nic tak nie cieszy, jak naciąganie czytelnika. W samym środku gęstego od namiętnych uniesień małżeńskiego życia don Rigoberta i doňi Lukrecji, tkwi niewinne pacholę. Mały Fonsito, syn z pierwszego małżeństwa don Rigoberta, nie ma co konkurować o względy ojca z piękną kobietą o ponętnych kształtach, jakimi natura hojnie obdarzyła szczęśliwą pannę młodą. Niewinność dziecka tłamszona jest przez moralną rozwiązłość rodziców.
A może dziecko wcale nie jest dzieckiem, a niewinność ma zbyt wiele wspólnego z rozwiązłością?
Kto tu właściwie jest krętaczem...
Foncito, Rigoberto, Lukrecja czy Mario Vargas Llosa?
A może jednak czytelnik, skoro sięga po powieść, której nie powinien czytać?
Brak komentarzy od klienta w tym momencie.