Nowe produkty

Brak nowych produktów na tą chwilę

Wszystkim, którzy chcieliby sprawić przyjemność bliskiej osobie, polecamy kartę podarunkową - na dowolną, ustaloną kwotę - do wykorzystania w naszej księgarni (od zaraz, wysyłkowo:) i wrocławskiej kawiarni (po wznowieniu działalności:)! Szczegóły, pytania, informacje - fundacionlibroslibres@gmail.com. 

Para todos que quieran ofrecer un libro (mandamos a toda Polonia con DHL), un café o una copa de vino en nuestra librería en Wrocław (en cuanto acabe la locura epidemiológica)  - les ofrecemos una tarjeta de regalo (la cuota de abono puede ser la que indiquen). Detalles, preguntas y más información: fundacionlibroslibres@gmail.com.

 

 

 

MENDOZA Eduardo, NIEZWYKŁA PODRÓŻ POMPONIUSZA FLATUSA

27,90 zł brutto

9788324011681

Stan: Tego produktu brak w magazynie


Powiadom mnie kiedy będzie dostępny

Inne produkty w tej samej kategorii: (30)

Najnowsza książka Eduardo Mendozy we wspaniałym tłumaczeniu Marzeny Chrobak na język polski!

Latający cyrk Eduardo Mendozy, czyli alternatywna historia początków naszej ery.
Na wesoło.
W roku I n.e. pewien niewydarzony rzymski patrycjusz Pomponiusz Flatus, filozof z zamiłowania, wprawny orator o duszy detektywa, przypadkiem trafia na rubieże Cesarstwa Rzymskiego, do Ziemi Świętej. Szuka źródła o cudownych właściwościach, ale jedyne, co znajduje, to problemy gastryczne i nieprzychylna mu karawana Arabów. Ograbiony, głodny i wycieńczony skutkami cudownego działania wody źródlanej, szuka ratunku wśród krajanów zamieszkujących Nazaret, ale z pomocą nieoczekiwanie przychodzi mu pewien miejscowy chłopiec. Dwunastolatek o imieniu Jezus zleca mu przeprowadzenie śledztwa w sprawie morderstwa, o które oskarżony został jego ojciec o imieniu Józef, a w którego winę nie wierzy ani syn, ani jego matka o imieniu Maria.
Współczesny kryminał, wolterowska powiastka filozoficzna, komedia qui pro quo - Pomponiusz Flatus i Eduardo Mendoza proponują spojrzenie na początek naszej ery w nieco mniej zobowiązujący sposób. 

 

Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa to uroczy literacki żart ulokowany w martwym punkcie nowotestamentowej narracji, gdy Jezus miał lat niespełna dziesięć i był po prostu przybranym synem mrukliwego cieśli z Nazaretu. Mendoza nie szuka pretekstu do bluźnierstwa i szargania wartości chrześcijańskich, jest na to za dobrym pisarzem. Miał jedynie do opowiedzenia zabawną historyjkę z wątkiem kryminalnym. Sam Pomponiusz Flatus przypomina nieco inną postać z menażerii Eduarda Mendozy - zbiega z domu wariatów i zatwardziałego menela ze słynnej serii o damskim fryzjerze [...]. Mendoza bawi się konwencją, łączy rzeczy nieprzystające, błaznuje - wychodzi mu z tego pikarejska opowieść o zderzeniu racjonalizmu i wiary, która, jak na apokryf przystało, sugeruje inne możliwe rozwiązania całej tej historii.

Piotr Kofta, „Dziennik Polska Europa Świat”

 

 

Wielki jajcarz z Hiszpanii, znany u nas choćby za sprawą Przygód fryzjera damskieg”, nie popuszcza, bezlitośnie zmuszając czytelnika do szczerego rechotu. Intryga kryminalna może się rozgrywać wszędzie, co Eduardo Mendoza wie od zawsze, ale umieszczenie akcji na początku naszej ery (kiedy jeszcze tą erą nie była), wplątanie w brudne sprawy nieletniego Jezusa, jego przybranego ojca oraz Marii to zadanie dla kogoś, kto potrafi utrzymać poziom, czyli przykuć uwagę czytelnika lubiącego gustowną rozrywkę. Oczywiście Mendoza sobie poradzi.

Darek Foks, „Machina”

 

 

Pikantna zabawa literacka z filozoficznym przesłaniem, od której trudno się oderwać aż do ostatniej stronicy. Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa nie wywołała na Półwyspie religijnych waśni. Co więcej, tygodniami nie schodziła z topu książkowych rankingów, potwierdzając, że nic tak nie podbija pisarskiej sławy, jak umiejętnie zaaranżowana prowokacja.
Teraz najwyższy czas, aby sławę hiszpańskiego pisarza zassało wiecznie głodne Hollywood. Bo przecież przygody Flatusa to wymarzony materiał na ekranowy hit. Obyśmy więc w ciemnej sali kinowej bawili się równie dobrze, co przy lekturze tej uroczej krotochwili.

Bożydar Brakoniecki, „Polska The Times”

Brak komentarzy od klienta w tym momencie.